miał być wpis z Violettą Villas, ale umarł Vaclav Havel. nieprawdopodobne nagromadzenie literek "v".
teraz "Nieznośna lekkość bytu" przeżywać będzie swój renesans czytelniczy, a "Dzięcioł" przewijać się zacznie przez wszystkie stacje telewizyjne.
Święta idą, a we mnie tyle złości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz